W meczu XXIII kolejki siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w sobotę o godzinie 17.30 w Ośrodku Sportowy m "Szopienice" zmierzą się z GKS-em Katowice.

Nasz rywal zajmuje aktualnie ostatnie ósme miejsce premiowane awansem do fazy play-off i na cztery kolejki przed końcem rundy zasadniczej wciąż jeszcze nie może być pewny awansu. Tuż za GieKSą bowiem z sześcioma punktami mniej , ale z dwoma zaległymi meczami "czai" się Trefl, który również ma jeszcze szansę na play-offy, zwłaszcza że katowiczanie mają przed sobą trudne mecze z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, Projektem Warszawa i Skrą Bełchatów.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po ostatnim zwycięstwie nad Aluronem CMC Wartą Zawiercie umocniła się na pierwszym miejscu, zwłaszcza że drugi w tabeli Jastrzębski Węgiel stracił punkt właśnie w meczu z GKS-em. Kędzierzynianie jadą więc do Szopienic jako lider z zamiarem poprawienia dorobku punktowego, co jest niezwykle ważne przed ostatecznym układem tabeli po rundzie zasadniczej, w której ZAKSA ma do rozegrania oprócz czterech spotkań wynikających z kalendarza jeszcze dwa zaległe mecze. Pierwszy z nich ze Skrą zostanie rozegrany w Kędzierzynie-Koźlu już we wtorek 15.03 o godzinie 20.30.

Historia spotkań obu zespołów jest krótka. Początki sięgają roku 2016, kiedy to GKS zawitał do PlusLigi. Do tej pory GKS i ZAKSA rozegrały 11 meczów , z czego 10 wygrał nasz zespół. Jedyne zwycięstwo katowiczanie odnieśli 7 marca 2018 roku w hali "Azoty".

Mózgiem GieKSy jest pochodzący z Hawajów amerykański rozgrywający, który już przedłużył kontrakt na kolejny sezon z GKS-em, Micah Ma'a. Dużo też zależy od kapitana zespołu, atakujacego Jakuba Jarosza, który w dobrej dyspozycji zdobywa wiele punktów dla katowiczan (332 w tym sezonie). Przyjęcie leży w gestii Libero Bartosza Mariańskiego (52.99%) i defensywnego przyjmującego Gonzalo Quirogi (53, 68%), który też jest znany z dobrej zagrywki (30 asów). W bloku natomiast przewodzi środkowy Piotr Hain (38 skutecznych bloków).

GieKSa jest zespołem z środka tabeli, ale zawsze zdolnym do sprawienia niespodzianki. Ostatnio przekonali się o tym mistrzowie Polski., którzy stracili w Katowicach punkt. Dwukrotnie przegrywali w tym sezonie swoje mecze zawodnicy Trefla Gdańsk, raz Aluron CMC Warta Zawiercie, raz Asseco Resovia Rzeszów, punkt stracił też Olsztyn.

Mecze Z GKS-em Katowice są zawsze emocjonujące i pełne walki. Liczymy więc na dobre widowisko i zwycięstwo ZAKSY.

Autor: Janusz Żuk