Tydzień temu Resovia, w środę Trefl, a w już jutro Projekt. Tak wygląda kalendarz mistrzów Polski w ostatnich dniach, a warto dodać, że już w najbliższy wtorek czeka nas pojedynek barażowy w Lidze Mistrzów z Aluronem Wartą Zawiercie. Jest więc ciekawie, nudzić się nie można, ale chyba z pozycji zawodników grania jest zdecydowanie za dużo.

Nasz kolejny rywal w ramach XXIII kolejki po słabym początku sezonu w ostatnim czasie radzi sobie znakomicie i po XXII kolejkach zajmuje 5 miejsce tuż za ZAKSĄ, mając na koncie sześć punktów mniej od naszego zespołu. Warszawianie wygrali ostatnio sześć meczów pod rząd, a ostatnią porażkę zaliczyli 18 grudnia w meczu z Resovią.

Dla obu zespołów będzie to mecz niezwykle ważny w kontekście rozstawienia przed play-offami. ZAKSA wciąż jeszcze ma szansę na poprawę pozycji i dogonienie Aluronu Warty Zawiercie, a Projekt Warszawa również walczy o jak najlepszą pozycję wyjściową.

- Zagramy z rywalem z najwyższej półki. Mistrz Polski wraca do swojej wielkiej formy, a przyjście Bartosza Bednorza wzmocniło zespół. Naszym celem jest start w play-offach z możliwie najwyższej pozycji. W najbliższym meczu chcemy zobaczyć, na co nas stać. Wyjedziemy na boisko, żeby zwyciężyć - zapowiedział trener Graban, który przejął zespół po Roberto Santiollim i radzi sobie bardzo dobrze.

ZAKSA po porażce z Treflem Gdańsk w XXI kolejce ostatnie dwa mecze rozegrała na dobrym poziomie, jak przystało na mistrza.

- Patrząc na obraz naszej gry, czujemy że wszystko idzie w dobrym kierunku. Wielkimi krokami zbliża się najważniejsza faza sezonu i musimy być na nią gotowi. Wygrany mecz z liderem powoduje nastrój optymizmu przed tym, co będzie w przyszłości - ocenia grę swojego zespołu Marcin Janusz. Czy zatem będący na fali wznoszącej mistrz Polski przerwie serię Projektu?

Autor:Janusz Żuk