Już w niedzielę siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle rozegrają kolejne spotkanie ligowe. Tym razem rywalem, którego nasz zespół będzie gościł w hali "Azoty", będzie Trefl Gdańsk, który z taką samą liczbą punktów w tabeli wyprzedza ZAKSĘ o jedno miejsce.

Gdańszczanie do tej pory wygrali trzy mecze na własnym boisku i przegrali dwa na wyjeździe. Mają więc podobnie jak ZAKSA 9 punktów. Teraz czeka ich kolejny wyjazdowy mecz, tym razem z mistrzami Polski.

Zespół z Trójmiasta przeżył po zakończeniu poprzedniego sezonu prawdziwą rewolucję kadrową. Z drużyną pożegnał się przede wszystkim trener Michał Winiarski, a wraz z nim odeszło aż dziesięciu siatkarzy, m.in.: Bartłomiej Lipiński, Pablo Crer, Bartłomiej Mordyl, Mateusz Mika, Dmytro Paszycki i inni. Na ich miejsce klub pozyskał Bartłomieja Bołądzia, Luca Perry'ego, Patryka Niemca, Mikołaja Sawickiego, Kamila Droszyńskiego i kilku mniej znanych. W zespole pozostali Mariusz Wlazły, Lukas Kampa i Karol Urbanowicz. Trenerem zespołu został Chorwat Igor Jurcić.

W ostatniej kolejce gdańszczanie wygrali 3:0 z Czarnymi Radom, a ZAKSA przegrała w takim samym stosunku ze Stalą Nysa. Kędzierzynianie rozegrali w środę jeszcze mecz o Superpuchar, w którym minimalnie ulegli siatkarzom Jastrzębskiego Węgla 2:3. Ale pokazali dobrą zespołową siatkówkę. Teraz po dwóch porażkach z pewnością marzą o wygranej.

Na pewno czeka nas w niedzielę emocjonujące spotkanie, bo do tego przyzwyczaiły nas oba zespoły, które do tej pory spotykały się w PlusLidze 24 razy. Szesnaście razy wygrywał zespół Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a 8 razy Trefl.

Autor:Janusz Żuk