Nie mają czasu na radość i odpoczynek po trudnym meczu z Jastrzębskim Węglem i zdobyciu AL-KO Superpucharu Polski siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, którzy już w poniedziałek o godzinie 20.30 podejmować będą w HWS Azoty beniaminka PlusLigi Exact System Hemarpol Częstochowa.

Nasz kolejny rywal to beniaminek PlusLigi, który przywraca Częstochowie siatkówkę na najwyższym poziomie po AZSi-e Częstochowa, który po zakończeniu sezonu 2017/2018 spadł z PlusLigi, a następnie został rozwiązany.

Nasz najbliższy rywal powstał w 2002 roku przy IX Liceum Ogólnokształcącym im. Cypriana K. Norwida w Częstochowie. Pierwszą klasę sportową tworzyli m.in.: Paweł Woicki, Marcin Kryś, Roman Gulczyński, Marcin Malicki, Adrian Patucha, Paweł Mazowski. Pod opieką trenera Janusza Sikorskiego młodzi zawodnicy w finale Mistrzostw kraju zdobyli swój pierwszy srebrny medal.

Od sezonu 2026/2017 Exact System Norwid Częstochowa awansował do I ligi, a po sezonie 2022/23 do PlusLigi, wygrywając rywalizację z MKS-em Będzin.

Do tej pory beniaminek rozegrał 2 mecze. Na inaugurację rozgrywek przegrał ze Ślepskiem Malow Suwałki 1:3, a następnie 0:3 z mistrzami Polski. 9 listopada częstochowianie rozegrają zaległe spotkanie z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.

Trzeba przyznać, że częstochowianie nie mają łatwego kalendarza. Po mistrzu Polski czeka ich mecz z wicemistrzem kraju i najlepszą drużyną w Europie, podbudowaną, mimo problemów ze zdrowiem, zdobyciem AL-KO superpucharu Polski.

Kiedyś na mecze pomiędzy Kędzierzynem a Częstochową zwane Świętą wojną czekała cała Polska. Dzisiaj po latach sytuacja się zmieniła. Częstochowska siatkówka dopiero wraca na salony, na których Kędzierzyn- Koźle króluje nie tylko w Polsce, ale i w Europie.

Przed tym meczem jedno jest pewne - Częstochowa wraca do Kędzierzyna-Koźla.

Autor: Janusz Żuk