W przedświąteczny piątek 20 grudnia o godzinie 20:30 na boisku przeciwnika w ramach 17. kolejki zespół ZAKSY Kędzierzyn-Koźle rozegra ostatnie spotkanie w tym roku kalendarzowym, w którym rywalem będzie rewelacja pierwszej rundy, zespół Steam Hemarpol Norwid Częstochowa, który po rozegraniu 16 kolejek zajmuje miejsce o szczebel niżej od ZAKSY, tracąc tylko dwa punkty.

Dla obu zespołów będzie to ważny mecz z kilku względów. Zwycięzca w dobrym nastroju zasiądzie do świątecznego stołu i z optymizmem będzie mógł patrzeć na czekające wydarzenia w nowym roku. Ponadto wygrany w tym meczu umocni się w czołówce tabeli na piątym wysokim miejscu i zachowa szansę na walkę o przysłowiową "czwórkę". Nie sposób pominąć też aspektu psychologicznego w historii spotkań obu zespołów, w rywalizacji których to nasz rywal odniósł dwie wygrane w trzech dotychczas rozegranych meczach.

W ostatniej kolejce ZAKSA podejmowała PGE Projekt Warszawa i dość łatwo przegrała u siebie 0:3, nasz przeciwnik natomiast uległ Ślepskowi Suwałki 2:3 po emocjonującym i stojącym na bardzo wysokim poziomie meczu.

W zespole z Częstochowy zdobywaniem punktów zajmuje się pozyskany przed tym sezonie Czech Patryk Indra, zajmujący pierwsze miejsce w ligowym rankingu atakujących, a o kończenie technicznych akcji dba reprezentant Iranu Milad Ebadipor, wspomagany przez Bartłomieja Lipińskiego. I chociaż siatkarze Norwida muszą sobie radzić bez kontuzjowanego amerykańskiego rozgrywającego Quinna Isaacsona, grają naprawdę dobrą siatkówkę. Patrząc jednak na wyniki zespołu spod Jasnej Góry, widać, że w ostatnich czterech meczach tylko raz 8 grudnia udało się im zwyciężyć, chociaż w pozostałych meczach zdobywali punkt, kończąc jednak porażką tie-breaki.

ZAKSA po dobrej serii trzech zwycięstw odnotowało porażkę w ostatnim meczu z PGE Projektem Warszawa. Co się na taki wynik złożyło? Jak mówili fachowcy, Projekt zagrał najlepszy mecz w tym sezonie, natomiast nasz zespół zagrał wyjątkowo nieporadnie.

Mamy nadzieję, że ten chwilowy spadek dyspozycji zespół z Kędzierzyna-Koźla ma już za sobą i po tygodniu przygotowań przystąpi do meczu z Norwidem z nowym pokładem energii i wejdzie na ścieżkę zwycięstw.

Autor:Janusz Żuk