W poniedziałek 10 lutego ZAKSA Kędzierzyn-Koźle udaje się do Będzina na mecz z Nowak-Mosty MKS-em Będzin. Początek meczu o godzinie 20.30. Dla ZAKSY, która wciąż walczy o czwartą lokatę w tabeli przed play-offami, będzie to okazja do poprawienia zdobyczy punktowych, a dla naszych rywali mecz ten będzie szansą na przedłużenie nadziei na pozostanie w PlusLidze, chociaż kalendarz nie jest sprzymierzeńcem będzinian.

Seria zwycięstw ZAKSY

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ma znakomitą passę. Kędzierzynianie wygrali wszystkie sześć ostatnich meczów, zrównali się punktami z Bogdanką Luk Lublin i mając mecz zaległy, wciąż liczą się w walce "o czwórkę".

Trudna sytuacja MKS-u Będzin

Nowak-Mosty MKS Będzin, który przed tym sezonem po raz drugi awansował do PlusLigi, znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Będzinianie wygrali do tej pory tylko trzy mecze i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, tracąc do trzynastej Nysy siedem "oczek". (przyp.: Po tym sezonie z PlusLigi spadają trzy zespoły). Ostatni mecz wygrali właśnie ze Stalą Nysa 7 listopada 2024 roku.

Trochę historii

Oba zespoły spotkały się do tej pory 15 razy. 13 razy wgrała ZAKSA a 2 razy MKS. Ostatni raz spotkały się 29 października 2024 w pierwszej rundzie i wtedy wygrała ZAKSA 3:0. Będzinianie pokonali nasz zespół 18.01.2021 roku na własnym parkiecie 3:1.

Nie lekceważyć przeciwnika

- Patrząc na tabelę, to na pewno rywal nie jest z najwyższej półki - mówi przed meczem Mateusz Rećko. -Nie wolno jednak go lekceważyć. Jeśli zagramy swoją dobrą siatkówkę, nie lekceważąc przeciwnika, to spokojnie wygramy mecz za trzy punkty - dodaje atakujący ZAKSY, były zawodnik MKS-u Będzin.

Autor:Janusz Żuk
Cytat: zaksa.pl