Po 16 dniach od inauguracji rozgrywek w sezonie 2024/2025 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozegra drugie spotkanie ligowe. W ramach 3.kolejki nasz zespół zmierzy się w poniedziałek 30 września o godzinie 17:30 w hali "Urania" z Indykpolem AZS-em Olsztyn, dla którego będzie to już trzecie spotkanie w tym sezonie.

Gospodarze do tej pory ulegli PGE GiEK Skrze Bełchatów oraz Ślepskowi Malow Suwałki (oba spotkania po 1:3). W tym czasie ZAKSA rozegrała tylko jedno spotkanie, w którym przegrała w Warszawie z PGE Projektem 0:3. Drugi mecz z Norwidem Częstochowa z powodu ogłoszenia stanu klęski żywiołowej został przełożony na 8 października.

Dla obu zespołów, które do tej pory nie zanotowały na swoim koncie punktów, będzie to niezwykle ważne spotkanie. Szczególnie dla gospodarzy, którzy przegrali już dwa mecze i to z zespołami, z którymi teoretycznie powinni walczyć o play-offy. Ale i ZAKSA będzie chciała opuścić dół tabeli, gdzie się znalazła na skutek porażki w Warszawie i przełożonego meczu. Zapowiada się więc ciekawe widowisko.

- Oczywiście, jesteśmy rozczarowani wynikiem - mówi rozgrywający Olsztyna Eemi Tervaportti. - Nie tak chcieliśmy zacząć sezon. Jest to już jednak przeszłość. Nie możemy nic z tym zrobić, więc musimy lepiej trenować, rozwijać naszą grę i starać się wygrywać. Pod każdym względem musimy się poprawić. Nie radzimy sobie dobrze w każdym elemencie, więc to nie jest tak naprawdę jedna rzecz, która wymaga udoskonalenia. To wiele małych rzeczy, w których musimy być po prostu lepsi.

W czasie przerwy nasz zespół przygotowywał się do kolejnych spotkań. Do drużyny wrócił już jej kapitan, Bartosz Kurek, który w inauguracyjnym meczu rozgrywanym w Warszawie doznał urazu oka i przez dłuższy czas nie trenował z zespołem.

Po przerwie rozpoczyna się więc dla nas intensywny okres grania, bo już 5 października o godz. 17.30 podopieczni Andrei Gianiego wystąpią w Gdańsku, a następne trzy mecze rozegrają w hali "Azoty". 8 października z Norwidem Częstochowa, 12 października ze Skrą Bełchatów, a 15 października ze Stilonem Gorzów.

Autor:Janusz Żuk