Kolejnym "meczem domowym" ZAKSY Kędzierzyn-Koźle będzie spotkanie 6 kolejki, w którym nasz zespół zmierzy się z PGE GiEK Skrą Bełchatów. Odbędzie się ono w HWS "Azoty" w sobotę 12 października 2024 r.

Dla ZAKSY będzie to piąte spotkanie w tym sezonie, a drugie na własnym parkiecie. Nasz zespół do tej pory wygrał dwa mecze za trzy punkty (z AZS-em Olsztyn i Treflem Gdńsk), przegrał jeden mecz, zdobywając punkt (z Norwidem Częstochowa) i bez punktu wrócił z Warszawy. Z bilansem 7 punktów zajmuje ósme miejsce w tabeli PlusLigi.

Nasz rywal rozegrał do tej pory 5 meczów, z czego 4 wygrał ( z Treflem, ze Ślepskiem, Cuprum Stilonem i AZS-em Olsztyn) zdobywając 11 punktów, co daje mu aktualnie 4 pozycje w tabeli. W zespole prowadzonym przez znanego z pracy w Kędzierzynie-Koźlu Gheorgha Cretu, znakomicie spisuje się "nowy zaciąg" , zwłaszcza atakujący z Iranu, Amin Esma'ilneżad i serbscy przyjmujący: Miran Kujundzic , Pavle Perić. Atakujacy po pięciu meczach zajmuje pierwsze miejsce w rankingu atakujących z wynikiem 4,89 pkt/set i 3 razy otrzymywał tytuł MVP/

Równie wysokie 5 miejsce zajmuje zastępujący Bartosza Kurka Mateusz Rećko, który, co prawda zdobył mniej punktów, ale ma lepszą skuteczność od reprezentanta Iranu (4,93/set).

Pierwsze domowe spotkanie ZAKSY w tym sezonie nie wyszło naszym siatkarzom. Grający bez Kamila Szymury zespół ,"krwawił" na przyjęciu i w ataku z lewego skrzydła, a uproszczoną grę bardzo szybko zdołali "przeczytać" rywale, którzy aż 13 razy zatrzymywali blokiem nasz atak. - Zdobyliśmy jeden punkt do tabeli, więc nie zwieszamy głów i walczymy dalej - powiedział po tym meczu drugi libero ZAKSY, Maciej Nowowsiak. A okazja do odegrania się przed własną publicznością będzie już w sobotę.

Autor:Janusz Żuk