Po wyprawie do Lublina na mecz 2 kolejki, który był jednocześnie pierwszym występem ZAKSY w nowym sezonie, w środę 29 października o 17.30 zagra pierwszy mecz przed własną publicznością w hali "Azoty" im. Kazimierza Pietrzyka w ramach przełożonej pierwszej kolejki. Po Bogdance Lublin rywalem niebiesko-biało-czerwonych będzie wicemistrz Polski Aluron CMC Warta Zawiercie.

Różne nastroje po starcie rozgrywek

Oba zespoły rozegrały do tej pory po jednym meczu. ZAKSA z trudnego terenu mistrza Polski wywiozła 1 cenny punkt, natomiast nasi rywale przegrali w trzech setach z PGE Projektem Warszawa. - Nie możemy być zadowoleni z meczu z Projektem Warszawa. Nie dość, że wynik bardzo zły, to nie udało nam się wyciągnąć nawet jednego seta. Mieliśmy na to szansę zwłaszcza w drugiej partii, byliśmy cały czas na prowadzeniu, mieliśmy wszystko w swoich rękach, a na koniec czegoś zabrakło - mówił po tym meczu nowy libero Zawiercia Jakub Popiwczak.

ZAKSA, chociaż nie wygrała z mistrzem Polski na jego terenie, wracała z Lublina w dobrych nastrojach. Kędzierzynianie zdobyli jeden punkt, pokazali kawał dobrej siatkówki, a z roli lidera znakomicie wywiązał się zdobywca 27 punktów, Kamil Rychlicki. Według Mateusza Rećki sobotni mecz z Bogdanką może napawać optymizmem i chociaż do zwycięstwa nieco zabrakło, jest to dobry zadatek na kolejny mecz.

Zmiany przed sezonem

Teraz przed ZAKSĄ kolejne trudne zadanie. Zespół Aluronu to nie tylko wicemistrz Polski, ale drużyna, która w zasadzie niewiele zmieniła w swoim składzie w stosunku do poprzedniego sezonu. Co prawda zmienił się atakujący, Karola Butryma zmienił Bartłomiej Bołądź, i libero, Luka Perrego zastąpił Jakub Popiwczak, ale są to zmiany na porównywalnym poziomie. ZAKSA natomiast w dużym stopniu "przemeblowała" skład. Nowy rozgrywający, nowy atakujący, nowy libero, nowy środek to istotne zmiany w tkance drużyny. W Lublinie gra naszego zespołu wyglądała jednak nadspodziewanie dobrze jak na ten etap zgrywania się. Podobnie było również na Memoriale Arkadiusza Gołasia w Zalesewie, gdzie ZAKSA w finale pokonała właśnie Aluron.

Kilka liczb z historii

W historii oba zespoły spotkały się 22 razy w PlusLidze. 14 razy wygrywała ZAKSA i 8 razy Aluron. Jednak w ostatnich dwóch sezonach to nasi rywale odnosili zwycięstwa. Jak będzie tym razem?

Zostawić punkty w Kędzierzynie-Koźlu

Zapowiada się kolejne emocjonujące spotkanie, o czym mówi Mateusz Czunkiewicz: - Przyjeżdża klasowy zespół, wiec spodziewamy się ciężkiego meczu. Trzeba wyjść, zagrać dobra siatkówkę i zostawić punkty, najlepiej trzy, u siebie w domu.

Autor:Janusz Żuk