Ćwierćfinał
Puchar Polski 2023
ZAKSA Kędzierzyn vs. Trefl Gdańsk
Z Treflem o Final Four Pucharu Polski
W środę 1 lutego o godzinie 17.30 w hali Azoty zespół Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zmierzy się po raz drugi w tym roku z Treflem Gdańsk, ale tym razem stawką tego meczu nie będą ligowe punkty, lecz awans do Final-Four Pucharu Polski, który rozegrany zostanie 25 i 26 lutego w Tauron Arenie w Krakowie.
Dla ZAKSY, która jest aktualnym obrońcą Pucharu Polski, zbliżający się ćwierćfinał jest przepustką do realizacji jednego z celów zespołu na ten sezon. Na naszej drodze staje jednak zespół, który wielokrotnie pokazywał, że może sprawić niespodziankę i stać go na bardzo dobrą grę, jak to miało miejsce 19 stycznia 2023 roku w XXI kolejce PlusLigi, kiedy to gdańszczanie pewnie pokonali ZAKSĘ 3:1. Starsi kibice z pewnością pamiętają też rok 2018, kiedy to w półfinale Trefl niespodziewanie pokonał nasz zespół, a potem zdobył Puchar Polski, wygrywając ze Skrą Bełchatów. W ubiegłym roku oba zespoły spotkały się powtórnie w półfinale, ale tym razem zwycięzcą została ZAKSA, która następnego dnia zdobyła swój dziewiąty Puchar Polski. Mówiąc o kontaktach ZAKSY i Trefla w tym sezonie warto wspomnieć, że w pierwszej rundzie mistrzowie Polski pokonali gdańskie lwy 3:0.
Gdańszczanie przyjechali do Kędzierzyna-Koźla po porażce 0:3 z Jastrzębskim Węglem, ale ze wspomnieniem zwycięstwa nad ZAKSĄ.
- To ostatnie, wygrane spotkanie było dla nas bardzo ważne i chcę podkreślić, że to nie było tak, że rywale zagrali źle. To my zagraliśmy dobre spotkanie, w którym było dużo asów serwisowych oraz skutecznych bloków. Graliśmy też uważnie w przyjęciu. Myślę, że ZAKSA na nas czeka i jest zła za tę ostatnią porażkę w Ergo Arenie. My jednak też będziemy zmotywowani - podkreśla trener Juricić.
- Z pewnością Gdańsk jest drużyną bardzo dobrą, która nas pokonała w ostatnim pojedynku ligowym, więc spodziewamy się trudnej bitwy. Mamy nadzieję na zwycięstwo, aczkolwiek wiemy że trzeba będzie zagrać na sto procent swoich możliwości, aby awansować do turnieju finałowego Pucharu Polski. Z pewnością jest w nas dużą chęć rewanżu, ale zdajemy sobie sprawę z wagi tego spotkania w kontekście walki o trofea, o które w Kędzierzynie zawsze walczymy. Ten mecz będzie absolutnie kluczowy. Mamy nadzieję na duże wsparcie kibiców i mam nadzieję, ze wspólnie awansujemy do finałów - mówi przed tym meczem kapitan Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Aleksander Śliwka.
Autor: Janusz Żuk
|