Sezon 2019/2020
Superpuchar
ZAKSA Kędzierzyn vs. Projekt Warszawa
Do Gliwic po pierwszy Superpuchar
Już w środę o godzinie 17.30 w przepięknej Arenie Gliwice siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle staną przed szansą wywalczenia pierwszego trofeum w tym sezonie, jakim od kilku lat jest Superpuchar Polski. Ponieważ w ubiegłym sezonie nasz klub wywalczył zarówno mistrzostwo Polski jak i Puchar Polski, jego rywalem będzie wicemistrz Polski, czyli Projekt Warszawa. (przyp. red: o Superpuchar wg regulaminu walczą mistrz Polski ze zdobywcą Pucharu Polski).
Dla naszych siatkarzy będzie to czwarta okazja do zdobycia tego trofeum, bowiem trzykrotnie przegrywali decydujące batalie: w 2013 z Resovią Rzeszów, a w 2014 i w 2017 roku ze Skrą Bełchatów. To właśnie bełchatowski zespół ma w swoim dorobku cztery Superpuchary i prowadzi na liście triumfatorów. Po jednym sukcesie mają Asseco Resovia i Trefl Gdańsk. Do tej historycznej listy w środę na pewno zostanie kolejny zespół i mamy głębokie przekonanie, że będzie to Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Nową postacią będzie też MVP tego spotkania. Do tej pory ten tytuł przypadał: Dawidowi Konarskiemu, Facundo Conte, Mateuszowi Mice i Bartoszowi Bednorzowi.
Do niedawna nie było wiadomo, kto będzie rywalem ZAKSY w tym meczu, gdyż borykający się z kłopotami zespół z Warszawy co prawda przystąpił do rozgrywek ligowych, ale długo nie było wiadomo, z jakim budżetem i pod jaką nazwą. Na razie jednak zawodnicy z Warszawy koncentrują się przed Superpucharem, a ponieważ nic nie muszą, mogą być tym groźniejsi. Swoją formę udowodnili ostatnio wygrywając Memoriał Arkadiusza Gołasia.
ZAKSA, która w swoich szeregach ma reprezentantów Polski, niemal z marszu przystąpi do tego meczu. Nieco wcześniej do zespołu dołączył Benjamin Toniutti, pod koniec ubiegłego tygodnia Łukasz Kaczmarek, Paweł Zatorski i Olek Śliwka, jeszcze później Amerykanin David Smith, w poniedziałek Árpád Baróti a trzeba dodać, że kilku zawodników prawie w ogóle razem nie trenowało.
Pewnym smaczkiem tego spotkania będzie udział w naszym zespole byłego zawodnika Onico Warszawa Piotra Łukasika, który kilka dni temu dołączył do ZAKSY. W meczach finałowych poprzedniego sezonu Piotr był jednym z wyróżniających się siatkarzy naszych rywali i tylko sytuacja finansowa klubu, czyli bankructwo sponsora, sprawiła, że w ostatniej chwili rozwiązał kontrakt z poprzednim klubem.
- Jesteśmy jeszcze w okresie przygotowań, ale chcemy z trofeum wejść w nowy sezon - mówi wspomniany wcześniej Piotr Łukasik, przyjmujący kędzierzyńskiej drużyny. - Dopiero chwilę temu dołączyli do nas bardzo ważni gracze, więc ten Superpuchar zawsze stoi pod pewnym znakiem zapytania. Zespoły w nim grające nie są jeszcze w optymalnej dyspozycji. Przygotujemy się jednak do tego wydarzenia jak najlepiej, żeby przeciwstawić się drużynie z Warszawy jak najmocniej, użyć naszych argumentów, które mamy i wygrać zarówno mecz, jak i pierwsze do zdobycia w tym sezonie trofeum - zapowiada exwarszawianin.
Autor: Janusz Żuk
|