- Po pierwsze, chcę być najlepszym graczem i najlepszym kolegą z drużyny, jakim mogę być. Po drugie, uwielbiam grać dla mojej rodziny, która zawsze wspierała mnie w mojej karierze. A po trzecie, w tym momencie mam przyzwoitą liczbę obserwujących w mediach społecznościowych, którym pokazuję, że możesz robić w życiu, co chcesz, o ile ciężko pracujesz i dobrze się bawisz. Uwielbiam po prostu być sobą i grać w siatkówkę - mówi Erik Shoji.

ZAKSA wróciła z meczu z Barkomem z 3 punktami, więc zadanie zostało wykonane. Kędzierzynianie jedynie w trzecim secie stracili w koncówce kontrolę nad meczem. W pozostałych trzech zagrali na tyle skutecznie w ataku i w bloku, że wystarczyło to do zwycięstwa.

Z trzema punktami wraca z Tarnowa zespół ZAKSY Kędzierzyn-Koźle po spotkaniu z Barkomem Każany Lwów i jest to wynik, którego tak naprawdę oczekiwaliśmy. Na trzy kolejki przed zakończeniem rundy zasadniczej kędzierzynianie, którzy dziś pewnie pokonali zespół z Ukrainy, nadal walczą więc o czwarte miejsce, a Barkom wciąż liczy na pozostanie w PlusLidze.

Już w czwartek 6 marca o godzinie 17.30 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozegra kolejne spotkanie ligowe w ramach XXVIII kolejki PlusLigi. Rywalem naszego zespołu będzie walczący o utrzymanie, grający w PlusLidze zespół z Ukrainy Barkom Każany Lwów. Siatkarze ze Lwowa zajmują na trzy kolejki przed końcem rundy zasadniczej 14 miejsce w tabeli i wciąż toczą korespondencyjny pojedynek z PSG Stalą Nysa o miejsce 13.

Trwa znakomita passa Bartosza Kurka w tym roku. Również w lutym zawodnikiem miesiąca został kapitan niebiesko-biało-czerwonych, który trzy razy wybierany był przez naszych czytelników zawodnikiem lutego, w którym to miesiącu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozegrała 5 meczów w PlusLidze i ćwierćfinał Pucharu Polski z PGE Projektem Warszawa.

W Kędzierzynie-Koźlu jest mi bardzo dobrze. Naprawdę nie ukrywam tutaj niczego, sarkastycznie też nie mówię. Mam spokój, ciszę, mogę się w stu procentach skupić na siatkówce, na swojej pracy. Więc tak, dla mnie naprawdę jest fajnie. Wiadomo że są plusy i minusy bycia w takim miejscu, ale jak dla mnie to na razie działa, funkcjonuje i ma zdecydowanie więcej plusów niż minusów.

Drugi rok z rzędu kibice ZAKSY Kędzierzyn-Koźle czekają na wygraną z Aluronem CMC Wartą Zawiercie i będą musieli jeszce poczekać, bowiem własna hala i dopingujący w komplecie fani nie okazali się wystarczajacym argumentem do pokonania znakomicie dysponowancyh dzić "Jurajskich rycerzy".

Ani w pierszym meczu, ani dziś zawiercianie nie pozwolili odebrać sobie punktów, pokazujac moc w każdym z trzech setów, a w pierwszej partii bedąc zespołem dominującym całkowicie na boisku. Prawdziwym egzekutorem w szeregach gości był dzisiaj atakujacy z 81% skutecznością Karol Butrym, który do swego wyniku dołożył jeszcze 3 asy.

Runda zasadnicza zbliża się do zakończenia, więc z coraz większym zainteresowaniem obserwujemy sytuację na czele i na końcu tabeli, gdzie wciąż trwa walka: z jednej strony o jak najlepsze miejsce przed fazą play-off, a z drugiej - o pozostanie w PLusLidze. W tej rywalizacji swoją wagę ma każdy mecz, a nasze oczy zwrócone są na korespondencyjny pojedynek ZAKSY z Bogdanką o miejsce czwarte...

W czwartek 27 lutego ZAKSA rozegrała zaległy mecz XVIII kolejki z Indykpolem AZS-em Olsztyn, który wygrała bez straty seta, pokazując, że zamierza się liczyć w walce o medale, zwłaszcza że do zespołu wrócili chorzy i kontuzjowami zawodnicy.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała zaległe spotkanie XVIII kolejki z Indykpolem AZS-em Olsztyn i powraca na czwarte miejsce w tabeli i od teraz do końca będzie toczyć korespondencyjny pojedynek z Bogdanką LUK Lublin. W dzisiejszym meczu, w którym po raz pierwszy od dawna Andrea Giani miał do dyspozycji wszystkich 14 zawodników wygrana ZAKSY tylko w końcówce drugiego seta decydowała się w grze na przewagi.

Obecny tydzień jest bardzo pracowity dla ZAKSY. W niedzielę nasz zespół rozegrał mecz XXVI kolejki z JSW Jastrzębskim Węglem, w kolejną niedzielę zagra z Aluronem CMC Wartą Zawiercie, a pomiędzy tymi meczami na szczycie kędzierzynian czeka zaległe spotkanie w ramach 18 kolejki z Indykpolem AZS-em Olsztyn, który rozegrany zostanie w Kędzierzynie -Koźlu w czwartek 27 lutego o godzinie 20:30 .

W hicie XXVI kolejki mistrz Polski i lider tabeli pokazał klasę w końcówkach setów w meczu z osłabioną ZAKSĄ, w której znowu zabrakło czterech zawodników, i chociaż przez większość setów oba zespoły grały równo, w koncówkach rywal pokazywał moc.

Mistrzowie Polski zrewanżowali się ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle za porażkę w pierwszej rundzie i pewnie wygrali mecz bez straty seta ze zdziesiątkowanym przez choroby rywalem, który znów miał do dyspozycji dziesięciu siatkarzy, w tym tylko dwóch przyjmujących. W zespole gospodarzy swoją szansę wykorzystał Juan Finoli, który pod nieobecność Bena Toniuttiego poprowadził swoich kolegów do zwycięstwa.

W niedzielę 23 lutego o godzinie 14.45 ZAKSA rozegra kolejny mecz, w którym tym razem rywalem będzie Jastrzębski Węgiel, a stawką jak najlepsze miejsce przed fazą play-off. Nasz rywal lideruje aktualnie w tabeli ligowej, mając 63 punkty i 5 punktów przewagi nad drugim Aluronem CMC Wartą Zawiercie. ZAKSA jest 4 i wyprzedza o 1 punkt Bogdankę LUK Lublin.

20 lutego 2025 roku w hali "Azoty" otwarta została Ekspozycja stała poświęcona historii kędzierzyńskiej siatkówki. Okazją do powstania tego małego muzeum sportu było przekazanie przez państwa Pietrzyków pamiątek klubowych i rodzinnych z okresu, kiedy prezesem klubu był pan Kazimierz Pietrzyk.

W związku z urazami, w najbliższych meczach ZAKSA wciąż będzie musiała radzić sobie w niepełnym składzie. Na chwilę obecną z kontuzjami zmaga się trzech ważnych dla naszej drużyny zawodników: Igor Grobelny, David Smith i Karol Urbanowicz. Sztab medyczny ZAKSY na bieżąco monitoruje sytuację i dba o jak najszybszy powrót zawodników do pełnej dyspozycji.